Cześć dziewczyny
Pewnie słyszałyście o serii Liście Manuka od Ziaji ?
Na pewno.
Trochę ciekawostek o hydrofilowym wekstrakcie z liści z drzewa Manuka :
- wywodzi się z medycyny naturalnej,
- posiada właściwości antybakteryjne,
- jest wszechstronnie stosowany w różnych problemach skóry,
- zmniejsza infekcje i łagodzi podrażnienia skóry,
- głęboko oczyszcza,
- zwalcza bakterie wywołujące trądzik,
- zapewnia skórze właściwą higienę.
Używam tych kremów już od jakiegoś czasu i co mi dały ?
Otóż zobaczyłam wielką różnice. Po kilku dniach używania tych produktów pozbyłam się większości zaskórników w postaci krost i innych nieprzyjemnie wyglądających na twarzy wrogów.
Krem na dzień jest w białej tubce. Przyjemnie pachnie. Opakowanie jest dość fajne. Konsystencja również przystępna. Dobrze rozprowadza się na twarzy.
Skóra po użyciu kremu jest matowa. Zaważyłam, że zmniejsza tłstość mojej skóry. Doskonale nawilża. Skórę pozostawia gładką i o jednolitym kolorycie.
Natomiast krem na noc różni się tym, że posiada 3% kwasu migdałowego. Również przyjemnie pachnie. Konsystencja jest dobra, lecz moim zdaniem lepsza jest w kramie na dzień, niż w tym. Złuszcza i odnawia naskórek. Nie powoduje podrażnień, ale wiadomo każda skóra inaczej zaraguje na krem. Zmniejsza zaskórniki i rozszerzone pory. Doskonale nawilża i pozostawia skórę o jednolitym kolorycie.
Ja moje kremy kupiłam za 9,90 zł.
Zakupiłam je w aptece, ale teraz można je dostać w Drogeriach Natura, czy Rossmanie.
Miałyście juz styczność z tą serią od Ziaji?
Jak u was sobie poradziła ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz