Cześć dziewczyny
Przychodzę dzisiaj do Was z postem o tajemniczej kuleczce z Biedronki :)
Mowa tu o balsamie do ust, czyli podróbce słynnego jajeczka od EOS.
Niestety ja nie posiadam słynnego jajeczka EOS, więc nie napisze czym różnią się od siebie te dwa produkty. Natomiast mogę z całą pewnością stwierdzić, że na moich ustach ten balsam sprawdza się dość dobrze. Jeżeli chodzi o sam zapach balsamu, czyli jagodowy jest dość przyjemny. Spełnia wszystkie standardy jakich oczekuje od balsamiku. Świetnie nawilża spierzchnięte usta, pozostawia je miękkie na ok. 30 minut.
W moim przypadku kuleczka z Biedronki się sprawdziła.
Kulkę można zakupić oczywiście w Biedronce w cenie 5.99 zł.
Czy posiadacie taką kuleczkę od Biedronki ?
Jakie macie wrażenia po jej stosowaniu ?
Mi nie przypadł do gustu, ale smaruje obficie wieczorem dzięki czemu rano nie są suche , więc nie jest taki zły :)
OdpowiedzUsuńDługość nawilżenia też nie powala na kolana :)
Usuń